Dziedzictwo Wiki
Advertisement

Oromis, znany też jako Osthato Chetowä (Mędrzec w Smutku Pogrążony) i Togira Ikonoka (Kaleka Uzdrowiony) — jedyny dziedzic elfickiego rodu Thándurin oraz ostatni przedstawiciel starego pokolenia oddanych zakonowi Smoczych Jeźdźców. Jego smokiem był Glaedr.

Był jednym z członków Rady Jeźdźców, którzy odmówili Galbatorixowi przyznania mu drugiego smoka po tym, jak mężczyzna stracił swojego z rąk urgali. Później walczył z Zaprzysiężonymi, których Galbatorix zgromadził wokół siebie, i podczas jednej z takich walk został trwale okaleczony, tracąc pełnię panowania nad magią. Oromis wraz z Glaedrem przeżyli Upadek (jako jedyna para Jeździec-smok poza Galbatorixem i Shruikanem) i ukryli się w Du Weldenvarden, gdzie oczekiwali na pojawienie się nowego Jeźdźca, by go wyszkolić. Ich istnienie było najpilniej strzeżoną tajemnicą narodu elfów, ponieważ nie mogli pozwolić sobie na to, by Oromis i Glaedr zostali odkryci i zabici zanim zostałby wyszkolony nowy Jeździec, gdyż wówczas nie pozostałby nikt, kto mógłby przekazać starożytne nauki zakonu Jeźdźców.

Po wyszkoleniu Eragona i Saphiry Oromis postanowił osobiście dołączyć do walki przeciw Imperium. Elf zginął bitwie o Gil'ead, zabity przez Galbatorixa, za pośrednictwem Murtagha. Równocześnie z nim zginął jego smok, śmiertelnie raniony przez Ciernia.

Opis[]

Wygląd[]

Zbroja oromisa

Ilustracja zbroi Oromisa

Elf posiadał długie, srebrne włosy i szare oczy. Jego silnie umięśnione ciało było pozbawione włosów, podobnie jak u większości elfów. Zazwyczaj nosił białą szatę, zaś na specjalne okazje takie jak Agaetí Blödhren przywdziewał uroczysty strój. Do walki ruszał w zbroi ze złotych łusek, ochraniając głowę archaicznym hełmem. Uzbrajał się w tarczę w kształcie rombu i w swój złoty miecz Jeźdźca, Naegling. Taki ubiór i uzbrojenie upodabniało go do jego złotołuskiego smoka, Glaedra.

Charakter[]

Jako elf i Smoczy Jeździec, Oromis był niezwykle mądry i doświadczony, a jego sposób bycia był bardzo stoicki. Rzadko okazywał emocje. Był dość oszczędny w mowie i przemawiał tylko wówczas, gdy miał coś istotnego do przekazania. Rzadko się gniewał, a jeśli to czynił, nie ulegał emocjom.

Jako nauczyciel dość często doradzał i pouczał, zawsze czynił to jednak z ogromnym spokojem, nawet, jeśli upominał za błędy. Był jednocześnie stanowczy i dosadny.

Cenił spokój i ciszę i potrafił siedzieć godzinami, nie poruszając się i nie rozmawiając, nawet w towarzystwie drugiej osoby. Doskonale opanował medytację i pozostawał świadom wszystkiego, co się dzieje wokół, nawet szczegółów życia drobnych stworzeń zamieszkujących las.

Moce[]

Przed Upadkiem Oromis, liczący sobie około siedmiuset lat, był jednym ze starszych i potężniejszych członków zakonu i dzięki temu należał do Rady Starszych.

Podczas Smoczej Wojny, elf z Glaedrem zostali zaatakowani przez Kialandiego i Formorę. Aby uciec, rzucił bardzo silne zaklęcie, którego efekt uboczny trwale go okaleczył; od tego momentu nie mógł posługiwać się magią poza drobnymi zaklęciami, w przeciwnym razie napadały go ataki paraliżu. Czasem doskwierały mu niespodziewanie, nawet gdy elf nie używał magii.

Mimo swych przypadłości nadal przysługiwał się zakonowi, pełniąc funkcję nauczyciela w szkoleniu Smoczych Jeźdźców. Był wymagającym, ale dobrym i cierpliwym nauczycielem.

Przez lata zgromadził w klejnocie Naeglinga olbrzymią ilość energii. Dzięki temu w walce mógł bronić się w razie nagłego ataku paraliżu.

Własności[]

Tytuły[]

  • Osthato Chetowä (Mędrzec w Smutku Pogrążony)
  • Togira Ikonoka (Kaleka Uzdrowiony) - ze względu na kalectwo niepozwalające Oromisowi rzucać potężnych zaklęć.
  • Ebrithil - jako nauczyciel szkolenia Smoczych Jeźdźców.

Historia[]

Wyklucie się Glaedra i służba w zakonie Jeźdźców[]

Oromis urodził się w Luthvírze, mieście elfów znajdującym się w Srebrnej Puszczy nad jeziorem Tüdosten, później zniszczonym przez Galbatorixa i Zaprzysiężonych.

Mając dwadzieścia lat, został wybrany na Jeźdźca przez Glaedra, który wykluł się dla niego. Okoliczności zdobycia jaja przez elfa pozostają jednak nieznane, podobnie jak pierwsze lata zdobywania niezbędnego wykształcenia Jeźdźca.

Przez sto lat Oromis i Glaedr podróżowali razem po świecie, zdobywając doświadczenie i wykonując zadania zlecone przez Vraela, przywódcę zakonu. W końcu nastał dzień, gdy uznano, że powinni zacząć przekazywać swą wiedzę nowemu pokoleniu adeptów zakonu. Zamieszkali wtedy w Ilirei i nauczali nowych Jeźdźców, po jednym, najwyżej dwóch jednocześnie, aż do dnia, gdy zakon został zniszczony przez Galbatorixa.[1]

Jedną z takich par uczniów Oromisa byli Morzan i Brom. Brom był bardzo pojętnym uczniem, lecz funkcjonującym w cieniu Morzana, w którego osiągnięcia był ślepo zapatrzony. Nauczyciele postanowili ich rozdzielić, lecz nim to nastąpiło, Morzan sprzymierzył się z Galbatorixem jako pierwszy z Zaprzysiężonych.

Schwytanie przez Zaprzysiężonych[]

Pewnego razu Oromis z Glaedrem udali się na wyprawę, aby dowiedzieć się, co się dzieje w kraju - docierały bowiem do nich pogłoski o zagrożeniu, jakie niesie ze sobą Galbatorix. Wyprawa ta była częściowo zaaranżowana przez Kialandí i Formorę, dwoje młodszych Jeźdźców.

Po półtoradziennym locie zatrzymali się w Edur Naroch, strażnicy z dawnych czasów przy Srebrnej Puszczy. Młodzi Jeźdźcy, którzy zabili wcześniej żołnierzy z tej strażnicy, zastawili pułapkę na Glaedra i Oromisa. Zaklęcie polegało na spowolnieniu ich ruchów, a nauczył go młodych Jeźdźców sam Galbatorix. Po jakimś czasie zwolnili zaklęcie, tylko po to, aby rzucić nowe - oślepiające, ogłuszające i przytrzymujące. Doszło do walki umysłów, w której parze sług przyszłego króla pomagało Eldunari Agaravel, smoczycy, której Jeźdźca zabili wcześniej. Pojedynek umysłów wygrali Glaedr z Oromisem, choć Kialandi i Formora usiłowali zmusić ich do posłuszeństwa, aby pomogli im, Zaprzysiężonym i Galbatorixowi wykraść serca serc z Ilirei.

W pewnym momencie, chcąc się uwolnić, Oromis użył magii, zaś Glaedr zaatakował przeciwników szponami. Przewagą Oromisa była znajomość planów Galbatorixa oraz umiejętność przewidywania, gdzie kryją się luki oraz jak są sformułowane zaklęcia. Udało mu się przesunąć siebie i swojego smoka o szerokość palca, dzięki czemu w małym, lecz wystarczającym stopniu odmienił strukturę ich ciał, uwalniając spod wpływu rzuconych przez nieprzyjaciół zaklęć. Formora bezskutecznie zaatakował zaklęciem mającym ich zabić, zaś Kialandi zamierzał uniemożliwić Oromisowi korzystanie z magii oraz manipulowanie energią. To samo chciał zrobić z Glaedrem, jedna obawiał się, że w ten sposób zerwie więź między smokiem a jego Eldunarí, a właśnie je chcieli zdobyć.

Kiedy Oromis chciał rzucić zaklęcie obronne, dostał pierwszego ze swoich ataków i padł na ziemię. Wtedy Glaedr podjął fizyczną walkę w celu obrony swojego Jeźdźca. Po jakimś czasie Oromis zdecydował o ucieczce. Glaedr ze swym Jeźdźcem w prawej łapie wzleciał w niebo, a wrogowie podążyli za nimi. Formora cięła mieczem, chcąc zaatakować Oromisa, Glaedr jednak wykonał obrót i ostrze trafiło go w lewą łapę, odcinając ją.[2]

Upadek[]

W drodze do Ilirei Oromis bezskutecznie próbował powiadomić Vraela o zamiarach Galbatorixa, zanim złożą mu raport Formora i Kialandi. Z rozpaczą zobaczył, że w mieście przebywało zaledwie kilkoro członków ich zakonu.[3]

Uciekli więc do Du Weldenvarden, aby uleczyć rany Oromisa, elf jednak na zawsze pozostał kaleką. Postanowili więc z Glaedrem pozostać w puszczy w nadziei, że Galbatorix będzie żył w przekonaniu, iż żaden przedstawiciel zakonu nie przetrwał wojny, dzięki czemu pewnego dnia będą mogli go zaskoczyć. Prócz tego, Oromis z Glaedrem poczuli się zobowiązani wyszkolić nowego Smoczego Jeźdźca, jeśli taki pojawi się w Alagaësii i nie sprzymierzy się z samozwańczym królem Imperium.

Utworzenie Krypty Dusz[]

W pewnym momencie (bliżej nieokreślonym chronologicznie) Oromis z Glaedrem pojęli zamiary Galbatorixa oraz pełnię zagrożenia, jakie ze sobą niesie. Obawiając się ataku zrajcy na Vroengard, wraz z Vraelem, Umarothem i kilkoma innymi przedstawicielami zakonu postanowili ukryć smocze jaja oraz część Eldunarí tak, by Galbatorix ich nie znalazł i nie wykorzystał do własnych celów. Bez problemu przekonali do swojego planu dzikie smoki, zrozumiały one bowiem, że rasie smoków grozi wyginięcie, złożyły więc jaja (niektóre przedwcześnie) i oddały pod opiekę Vraelowi. Jeźdźcy ustanowili kryjówkę na Vroengardzie, niedaleko Doru Araeby, głęboko pod ziemią, tak, aby odległość uniemożliwiła wyczucie umysłów ukrytych w niej smoków. W ten sposób powstała Krypta Dusz, do której wejście ukryte było w Skale Kuthian po wymówieniu swojego prawdziwego imienia. Wiedza i wspomnienia o istnieniu Krypty Dusz zostały wymazane z umysłów wszystkich, którzy ją opuścili, tak by informacje o niej nie dostały się w niepowołane ręce przez tortury, infiltrację umysłu czy w wyniku zdrady kogoś z zakonu. Z tego powodu Oromis, choć przyczynił się do ocalenia smoczej rasy, przez resztę swojego życia po Upadku żył w przekonaniu, że zakon upadł, a smokom grozi wyginięcie. Jakiś czas po jego śmierci Glaedr wraz z Eragonem i Saphirą odnalazł Kryptę i przypomniał sobie tę historię, co przywróciło staremu smokowi radość i nadzieję.[4]

Szkolenie Eragona i Saphiry[]

Po Bitwie o Farthen Dûr Oromis nawiązał telepatyczny kontakt z Eragonem. Przegnał on z jego umysłu resztki mrocznej świadomości Cienia i wezwał go wraz z Saphirą do Ellesméry, aby odbyli dalsze szkolenie, rozpoczęte przez Broma.[5]

Gdy przybyli na miejsce, Oromis ujawnił się im oraz Orikowi jako Jeździec, wyłaniając się zza krawędzi urwiska na grzbiecie Glaedra. Krasnolud pod wpływem emocji oskarżył elfa o tchórzostwo i zarzucił mu ukrywanie się w puszczy, gdy w Alagaësii trwa wojna z Imperium. Oromis wytłumaczył mu powody, dla których ukrywają się z Glaedrem i nie mogą brać udziału w walce. Islanzadí z kolei była zła na Oromisa, że ten wiedział o istnieniu drugiego wolnego Jeźdźca (Eragona) i nie poinformował jej o tym; elf odrzekł, że ryzyko, iż Eragon nie przeżyje i nigdy nie dotrze do Ellesméry, było zbyt wielkie. Po rozmowach tych elf odleciał na grzbiecie swego smoka, a Eragon i Saphira podążyli za nimi na skały Tel'naeír, gdzie chłopak poznał zasady swojego szkolenia oraz odpowiedzi na nurtujące go pytania.

Podczas szkolenia Oromis uczył Eragona rimgaru - serii ćwiczeń mających na celu poprawienie gibkości, zwinności i kondycji. Na partnera do szermierki elf wyznaczył chłopakowi Vanira. Oprócz tego elf uczył chłopaka panowania nad sobą i swoim umysłem, logicznego myślenia, uważnego słuchania myśli otaczającego świata, gramatyki pradawnej mowy, pisma poetyckiego Liduen Kvaedhí oraz form manipulowania energią. Eragon poznał także dwanaście słów śmierci. Podczas treningu młody jeździec zapoznawał się z dziesiątkami zwojów poświęconych anatomii, historii, filozofii oraz z poezją.

Podczas Agaetí Blödhren Oromis przyczynił się częściowo do przemiany Eragona pod drzewem Menoa, później pomógł mu przystosować się do nowego ciała i nowych umiejętności. Gdy Eragon z Saphirą odlatywali do Vardenów, elf przekazał chłopakowi dary: pas Belotha Mądrego, poemat autorstwa Eragona ręcznie spisany i ozdobiony przez elfa, oraz wzmocniony magicznie faelnirv.[6]

Powtórne spotkanie z uczniem[]

Po koronacji Orika na króla krasnoludów, Eragon i Saphira udali się do Miasta Sosen, by dokończyć szkolenie, a przy okazji dowiedzieć się od Oromisa prawdy o źródle niezwykłej, wzrastającej nieustannie mocy Galbatorixa. Podczas rozmów Glaedr wyznał chłopakowi, że Brom był jego ojcem. Prawda wstrząsnęła młodym Jeźdźcem i z początku był zły, że choć obaj, a także Saphira, znali prawdę, nie wyjawili mu jej. Oromis wytłumaczył, że złożył Bromowi przysięgę, która zabraniała mu komukolwiek powiedzieć o łączącym ich pokrewieństwie. Stary bajarz odwiedził Oromisa przed udaniem się do Carvahall i zdradził mu całą prawdę o swoim związku z Seleną.

Glaedr i Oromis wyjawili także tajemnicę mocy Galbatorixa, pochodzącej od zniewolonych przez zdrajcę Eldunari, czyli serc serc smoków. Te podobne do klejnotów przedmioty zawierały świadomość smoków, których ciała umarły.

W czasie pobytu Eragona w Ellesmérze elf nauczył go wybranej przez ucznia sztuki, mianowicie teleportowania przedmiotów na duże odległości. Umówił go też z lordem Fiolrem, posiadaczem miecza Támerleina.

W wyrazie zaufania Glaedr, z poparciem Oromisa, przekazał Eragonowi i Saphirze swoje Eldunarí, by wspierać ich siłą i doświadczeniem na odległość. Oromis z kolei wyznaczył Eragona swym następcą, w razie, gdyby sam zginął.

Bitwa o Gil'ead i śmierć[]

Po tym, jak Eragon wykuł Brisingra i podjął decyzję o powrocie do Vardenów, elf oznajmił uczniowi, że będą z Glaedrem towarzyszył mu aż do granicy du Weldenvarden, gdzie się rozstaną. Eragon z Saphirą lecieli bowiem na południe, zaś Oromis i Glaedr skręcili na zachód, do Gil'eadu, by wesprzeć armię elfów usiłującą zdobyć miasto.

Tam starli się w pojedynku z Murtaghiem dosiadającym Ciernia. Podczas walki Oromis dostał ataku paraliżu i wypadł mu z ręki miecz, w którym zgromadzona była energia potrzebna elfowi do walki. Elf stał się zupełnie bezbronny. Wówczas przez usta Murtagha przemówił Galbatorix, usiłując przekonać Oromisa i Glaedra do przejścia na jego stronę. Po zdecydowanej i dumnej odmowie król, rękami Murtagha, zabił przeciwnika ciosem miecza. Złoty smok odepchnął przeciwników uderzeniem mocy i usiłował dostarczyć konającego Jeźdźca do elfów, jednak nie zdążył. Oromis umarł. Oszalały z furii Glaedr rzucił się na Ciernia, usiłując go zabić, lecz czerwony smok okazał się zwinniejszy i zabił go ugryzieniem w podstawę czaszki. Dusza smoka przetrwała w Eldunarí, ten jednak na wiele następnych tygodni pogrążył się w rozpaczy po stracie Jeźdźca.[7]

Glaedrze, uwolnij mnie. [...] Nie opłakuj mnie.

— Oromis, Brisingr, rozdział Cień zguby

Poprzednik Pozycja Następca
Vrael Przywódca Smoczych Jeźdźców Eragon

Przypisy[]

  1. Potrzebne źródło
  2. Dziedzictwo, rozdział Na skrzydłach smoka
  3. Potrzebne źródło
  4. Dziedzictwo, rozdział Lacuna, część druga
  5. Eragon, rozdział Mędrzec w Smutku Pogrążony
  6. Najstarszy
  7. Brisingr
Advertisement