| Oromis | |
|---|---|
| Opis | |
| Rasa | Elf |
| Płeć | Mężczyzna |
| Wiek | 700+ |
| Wzrost | Nieznany |
| Kolor włosów | Srebrny |
| Kolor oczu | Szary |
| Polityka | |
| Przynależność | Smoczy Jeźdźcy, Elfy |
| Smok | Glaedr |
| Znani nauczyciele | Nieznani |
| Inne | |
| Odtwórca w filmie | Brak |
Oromis znany też jako "Osthato Chetowä" (Mędrzec w Smutku Pogrążony) i "Togira Ikonoka" (Kaleka Uzdrowiony), ostatni z elfickiego rodu Thándurin - ostatni ze starego pokolenia oddanych zakonowi Smoczych Jeźdźców. Jego smokiem był Glaedr. Elf zginął w bitwie o Gil'ead, zabity przez Galbatorixa, który do osiągnięcia swego celu posłużył się rękoma Murtagha.
Wygląd
Oromis miał srebrne włosy i szare oczy. Jego silnie umięśnione ciało było pozbawione włosów, podobnie jak u większości elfów. Zazwyczaj ubierał białą szatę, ale na specjalne okazje takie jak Agaetí Blödhren przywdziewał uroczysty strój. Oromis walczył złotym mieczem o imieniu Naegling. Do walki ubierał zbroję ze złotych łusek, archaiczny hełm i tarczę w kształcie rombu.
Moce
Przed Upadkiem Oromis był jednym z potężniejszych członków zakonu. został nawet członkiem Rady Starszych, tej samej, która odmówiła drugiego smoka Galbatorixowi. Podczas Smoczej Wojny elf został porwany wraz z Glaedrem przez Kialandi i Formore. Podczas długich tortur Zaprzysiężeni złamali coś w Jeźdźcu przez co nie mógł od tamtej pory zapanować nad magią poza drobnymi zaklęciami, wymagającymi śladowej energii. Mimo swych przypadłości potrafił jednak nauczać. Był dobrym, cierpliwym nauczycielem. Oromis był świetnym szermierzem. W swym mieczu Naeglingu zgromadził przez lata olbrzymi potencjał energii. Dzięki temu w bitwie mógł obronić się, gdyby dostał ataku paraliżu.
Historia
Wczesne lata
Urodził się w Luthvírze, mieście elfów zbudowanym w Srebrnej Puszczy nad jeziorem Tüdosten, zniszczonym przez Galbatorixa i Zaprzysiężonych. Mając dwadzieścia lat został wybrany przez Gleadra na swojego Jeźdźca. Glaedr wykluł się dla Oromis, gdy ten miał dwadzieścia lat. Przez sto lat podróżowali razem po świecie, zdobywając doświadczenie i wykonując zadania zlecone przez Vraela. W końcu nastał dzień, gdy uznano, że powinni wrócić i zacząć przekazywać swą wiedzę nowemu pokoleniu adeptów zakonu. Zamieszkali wtedy w Ilirei i nauczali nowych Jeźdźców, po jednym, najwyżej dwóch, aż do dnia, gdy zakon został zniszczony przez Galbatorixa.
Jednymi z uczniów pary byli Morzan i Brom. Glaedr uczył smoka Morzana i Saphirę I. Brom był bardzo pojętnym uczniem, ale był ślepo zapatrzony w osiągnięcia Morzana. Nauczyciele postanowili ich rozdzielić, lecz nim to nastąpiło Morzan sprzymierzył się z Galbatorixem.
W czasie Upadku Oromis i Glaedr dostali się do niewoli Kialandi i Formory. W tym czasie złoty smok stracił łapę, a Zaprzysiężeni złamali umysł Oromisa co sprawiło, iż stracił on pełnię władzy nad magią. Po pewnym czasie parze udało się uciec. Po drodze wzięli ze sobą oszalałego z żalu za swoją smoczycą B roma i polecieli do Ellesméry. Szczęśliwie dla Oromisa nie nauczał on nigdy Galbatorixa, ponieważ zdrajca wytropił i osobiście zabił wszystkich swoich mentorów. Po tych wydarzeniach Oromis zaszył się z Glaedrem na skałach Tel'naeír głęboko w puszczy du Weldenvarden niedaleko Ellesméry.
Trening Eragona
Po Bitwie o Farthen Dûr Oromis nawiązał ktelepatyczny kontakt z Eragonem. Przegnał on z jego umysłu resztki mrocznej świadomości cienia i wezwał go wraz z Saphirą do Ellesméry, aby dokończyli szkolenie. Gdy przybyli na miejsce Oromis ujawnił się im oraz Orikowi jako Jeździec. Krasnolud pod wpływem emocji oskarżył elfa o tchórzostwo. Oromis wytłumaczył mu dlaczego się ukrywa i z jakich powodów nie może brać udziału w walce. Po tym powitaniu elf zabrał ze sobą Eragona i polecieli na skały Tel'naeir, gdzie chłopak poznał zasady swojego szkolenia oraz odpowiedzi na nurtujące go pytania.
Podczas szkolenia Oromis uczył Eragona rimgaru (jogi) - serii ćwiczeń mających na celu poprawienie gibkości i zwinności. Na partnera do szermierki elf wyznaczył chłopakowi Vanira. Uczył chłopaka panowania nad sobą i umysłem, logicznego myślenia, chłonięcia myśli otaczającego świata, gramatyki pradawnej mowy, pisma poetyckiego Liduen Kvaedhí oraz form manipulowania energią. Eragon poznał dwanaście słów śmierci wymagających jedynie niewielkiej dozy energii oraz sposobu pobierania sił witalnych z organizmów żywych. Podczas treningu młody jeździec zapoznawał się z dziesiątkami zwojów poświęconych anatomii, historii, filozofii oraz z poezją. Oromis był cierpliwym, ale wymagającym nauczycielem.
Podczas celebrowania Agaetí Blödhren Oromis przyczynił się w części do przemiany Eragona pod drzewem Menoa. Pomógł też chłopakowi przystosować się do nowego ciała i nowych umiejętności. Gdy Eragon z Saphirą odlatywali do Vardenów elf przekazał chłopakowi dary. Był to Pas Belotha Mądrego, poemat wymyślony przez Eragona spisany i ozdobiony i wzmacniający magicznie faelnirv.
Powtórne spotkanie z uczniem
Po koronacji Orika na króla krasnoludów Eragon i Saphira udali się do Miasta Sosen, by dowiedzieć się od Oromisa prawdy o źródle niezwykłej, wzrastającej nieustannie mocy Galbatorixa. Na miejscu Oromis powiedział chłopakowi, że Brom był jego ojcem. Prawda wstrząsnęła młodym Jeźdźcem. Oromis wytłumaczył mu, że złożył Bromowi przysięga, która zabraniała mu komukolwiek powiedzieć o jego ojcostwie. Stary bajarz odwiedził Oromisa przed udaniem się do Carvahall i zdradził mu całą prawdę o swoim związku z Seleną.
Glaedr i Oromis zdradzili również tajemnicę mocy Galbatorixa. Pochodziła ona ze zniewolonych przez zdrajcę Eldunari, czyli Serc-Serc smoków. Te podobne do klejnotów przedmioty zawierały świadomość smoków, których ciała umarły.
W czasie pobytu Eragona w Ellesmérze elf nauczył go teleportowania przedmiotów na duże odległości. Umówił go też z lordem Fiolrem, posiadaczem miecza Támerleina. Wyznaczył również chłopaka na swego następcę w razie swojej śmierci.
Wyprawa do Gil'eadu i śmierć
Glaedrze... uwolnij mnie. Nie opłakuj mnie.
- ostatnie słowa Oromisa skierowane do Glaedra
Po wykuciu przez Eragona Brisingra elf oznajmił uczniowi, że będzie mu towarzyszył w drodze powrotnej do Vardenów, aż do granicy du Weldenvarden. Tam rozdzielą się a on poleci na zachód, by wspomóc armię elfów oblegającą Gil'ead. Glaedr za aprobatą swego Jeźdźca przekazał swoje eldunari na przechowanie chłopakowi i Saphirze. Po dotarciu nad Gil'ead elf i Glaedr starli się z Murtaghiem dosiadającym Ciernia. Podczas walki Oromis, który już wygrywał dostał ataku paraliżu i wypadł mu z ręki miecz, w którym była energia potrzebna elfowi do walki. Wtedy przez usta Murtagha przemówił Galbatorix usiłując przekabacić Oromisa i Glaedra na swoją stronę. Po zdecydowanej i dumnej odmowie zabił przeciwnika ciosem miecza. Złoty smok odepchnął przeciwników uderzeniem mocy i usiłował dostarczyć konającego Jeźdźca do elfów, ale nie zdążył. Oszalały z furii rzucił się na Ciernia i usiłował go unicestwić, ale czerwony smok okazał się zwinniejszy i unicestwił jego cielesny byt.